Podobno w niektórych rejonach Polski spadł już pierwszy śnieg. Kraków dotychczas śnieg omija, jednak pogoda nas nie rozpieszcza, dlatego wracam wspomnieniami do gorącej Sycylii.
W internetach pisali, że jedną z największych atrakcji w okolicach Trapani jest niewątpliwie kamienne miasteczko Erice, położone 700 m powyżej. Dlatego już kolejnego dnia po przylocie wybraliśmy się, by je odwiedzić.
W internetach pisali, że jedną z największych atrakcji w okolicach Trapani jest niewątpliwie kamienne miasteczko Erice, położone 700 m powyżej. Dlatego już kolejnego dnia po przylocie wybraliśmy się, by je odwiedzić.
Do miasteczka dotrzeć można
pieszo lub wjechać kolejką. Ponieważ nie byliśmy przygotowani na tak długi
trekking (pewnie nie byłoby wygodnie w sandałkach w prawie 35 stopniowym
upale), wybraliśmy kolejkę i to była decyzja, która dostarczyła nam wiele
wrażeń – oprócz pięknych widoków, niekiedy dopadł nas strach, kiedy nasz
wagonik zaczął się potwornie trząść powodowany podmuchami wiatru.
Patrząc z dołu, Erice prawie
zawsze znajdowało się w chmurach. Na górze jest zimniej i bardziej wietrznie,
dlatego zawsze warto wziąć ze sobą ciepłą bluzę. Ciężko to sobie wyobrazić,
kiedy w Trapani jest bezchmurne niebo i upał. W przewodniku napisali, że Erice
to jedno z najbardziej tajemniczych i nastrojowych miast świata, które na stało
zamieszkuje około 350 mieszkańców! Jak na małe miasteczko, znajduje się tam
dość dużo kościołów i muzeów. My jednak woleliśmy chłonąć klimat miasta,
spacerując licznymi malowniczymi uliczkami.
Gdy akurat rozładowała mi się
bateria i uświadomoliśmy sobie, że nie wzięliśmy dodatkowego aparatu,
dotarliśmy do zamku i punktu widokowego, skąd rozpościerał się widok na
Sycylię, na Morze Tyrreńskie, Śródziemne oraz wyspy Egady (Favignana, Marettimo
i Levanzo). Kiedy jest dobra widoczność, dostrzec można stąd również ląd Afryki
(Tunezję).
![]() |
Kolejka - w dole Trapani (na zdjęciu), na górze Erice |
Jak Wam się podoba Erice?
0 komentarzy
Dziękuję za Twoją opinię!