Przewodników po Londynie jest
wiele. Jest mnóstwo blogów, stron internetowych, papierowych broszur oraz biur
podróży oferujących poznanie wspaniałych atrakcji, jakie oferuje to ogromne i
wielokulturowe miasto. Co jednak warto zobaczyć, gdy mamy do dyspozycji
zaledwie kilka godzin? Odpowiedź jest jedna: nie da się nawet zobaczyć nawet małego
ułamka atrakcji Londynu, ale w pewnością da się poczuć klimat miasta i się z
nim polubić.
Zapraszam zatem dziś na krótki
spacer po stolicy Wielkiej Brytanii!
Spacer rozpoczynam od stacji
metra Green Park, gdzie wita mnie ogromny zielony park i tłum ludzi. Idąc
parkiem wzdłuż dochodzę do Pałacu Buckingham, gdzie trwają jakieś uroczystości,
gdyż na placu znajduje się tłum ludzi. Ciężko w takich warunkach zrobić dobre
zdjęcia.
Z Pałacu udaję się ogrodem St.
James’s Park do Westminsteru. Pogoda jest idealna na zwiedzanie – nie jest
zimno, nie wieje, ale też nie jest gorąco i nie pada deszcz. Jest idealnie!
Dalej idę bulwarami wzdłuż
Tamizy, by przejść na jej drugą stronę mostem Lambeth.
Rozciąga się tu piękna
panorama na pałac Westminster. Pogoda robi się coraz ładniejsza, wychodzi
słońce i promieniami otula Londyn.
Mijam Most Westminster, który
ostatnio był celem zamachu. Idę dalej w kierunku London Eye. Nie mam dużo czasu
na zwiedzanie Londynu, a chcę zobaczyć jak najwięcej, muszę więc zobaczyć
Londyn z góry. Stoję w ogromnej kolejce kilkanaście minut, gdyż mimo tłumu
ludzi, kolejka porusza się dość sprawnie. Widoki z wagonika górującego nad
miastem są niesamowite!
Dalej jadę metrem, by zobaczyć
ostatni punkt na mojej dzisiejszej liście: Tower of London oraz Tower Bridge.
Muszę się przyznać, że most zrobił na mnie dość negatywne wrażenie – oczywiście
jest ogromny, ciekawy, ale raził mnie ten niebieski kolor konstrukcji stalowej.
Na zdjęciach tego nie widać, ale w rzeczywistości ten niebieski zupełnie mi nie
pasował.
Jest już wieczór, wsiadam do
metra, by udać się na pociąg do Winchesteru.
Cieszę się, że udało mi się
spędzić w Londynie kilka godzin, były to niezwykłe godziny. Poczułam klimat
miasta i wiem, że kiedyś będę chciała tam wrócić.
Z pozdrowieniami,
Ola
0 komentarzy
Dziękuję za Twoją opinię!