dolnośląskiegóryKotlina Kłodzkamasyw ŚnieżnikaMiędzygórzePolskaSchronisko na ŚnieżnikuŚnieżnikwycieczki
Śnieżnik i Międzygórze
Do Kotliny Kłodzkiej pojechaliśmy
w celach typowo rekreacyjno- turystycznych, by między innymi, spędzić czas
aktywnie i pochodzić po górach, z dala od tatrzańskich tłumów. Pierwsza trasa w Górach Stołowych okazała się być tylko odrobinkę mniej zatłoczona niż
statystyczny tatrzański szlak, jednak dopiero podejście na Śnieżnik
przypomniało nam możliwość prawdziwego obcowania człowieka z naturą!
Śnieżnik (1426 m npm) jest
najwyższym szczytem gór znajdujących się już na samym skrawku Polski, na
granicy Polski i Czech, zwanych (niezwykle atrakcyjnie) Masywem Śnieżnika. Na
szczyt prowadzi kilka szlaków, my wybraliśmy szlak czerwony prowadzący na
szczyt z miejscowości Międzygórze.
O samym tym miasteczku nie sposób
nie wspomnieć! Jadąc ze Stroni Śląskich (gdzie spaliśmy) do Międzygórza
prowadzi wąska droga o stromym pochyleniu, jadąc którą za oknami samochodu widzimy
albo liczne ubytki w nawierzchni albo łąki i pola. Aż po kilkudziesięciu
kilometrach dojeżdżamy do bajecznej wręcz miejscowości, znajdującej się u
górskich stóp. Dlaczego bajecznej? Międzygórze to wypoczynkowa miejscowość,
położona już na krańcu Polski, wyróżniająca się tym, iż jest bardzo czysta,
zadbana i piękna. Każdy dom wybudowany jest w innym oryginalnym stylu, każdy
trawnik jest równo przystrzyżony a ogródki pełne są kolorowych kwiatów. Miejscowość
liczy zaledwie kilkuset mieszkańców! Jest to więc idealne miejsce na wypoczynek
z dala od miejskiego zgiełku.
Z Międzygórza wyruszyliśmy więc
szlakiem czerwonym na Śnieżnik. Prawie cała trasa wiedzie przez las, jest dość
stromo, ale przyjemnie. Zdarza się też wiele płaskich odcinków, gdzie można chwilę odpocząć i podziwiać naturę. Po sześciu kilometrach marszu dochodzimy do Schroniska
pod Śnieżnikiem, które to znajduje się pół godziny niżej od szczytu. Wiele osób
już rezygnuje, gdyż i tu są już piękne widoki.
![]() |
Schronisko na Śnieżniku 1218 m npm |
![]() |
podejście ze schroniska na szczyt |
Jednak naprawdę warto dołożyć te kilkadziesiąt minut, by wejść
na szczyt, z którego widać zarówno Polskę, jak i Czechy. Przy dobrej pogodzie
widok jest niesamowity! Jednak zawsze warto pamiętać o cieplejszym ubraniu,
gdyż na szczycie bardzo wieje.
Ze szczytu udajemy się z powrotem
do schroniska (jest to jedyna droga), a stamtąd schodzimy szlakiem zielonym do
Międzygórza, gdzie w restauracji ‘Sarenka’ jem najlepszego schabowego na
świecie! Jednak po ponad 18-stu kilometrach w nogach wszystko smakowałoby
obłędnie.
Z pozdrowieniami,
Ola
0 komentarzy
Dziękuję za Twoją opinię!