­

How to get your dream job?

by - 18 stycznia

źródło zdjęcia: http://travelcoffeebook.com/

Witam Was serdecznie!
Jednym z moim postanowień noworocznych (jednym z wielu, ale najważniejszym, warunkującym spełnienie kolejnych) było znalezienie pracy. Myślę, że akurat nikt z nas nie lubi szukania pracy. Godziny czytania ogłoszeń, wysyłania aplikacji, ale najgorsze jest oczekiwanie. Czy zadzwonią? 
źródło zdjęcia: https://unsplash.com

Ja dopiero startuję. Przekwalifikowałam się. Podjęłam nowe studia, stare rzucając w niepamięć. Ale, zastanawiając się głębiej, czy żałuję? Oczywiście, że nie żałuję! Nie żałuję tych pięciu lat studiowania. Poznałam wielu wspaniałych ludzi, zdobyłam wiedzę, wykształcenie. Mieszkałam w akademiku i na stancji, zarówno sama w pokoju (na szczęście tylko semestr) i z koleżankami (to wspominam najlepiej). Nauczyłam się samodzielności, oszczędności, radzenia sobie sama, bez rodziców. Nauczyłam się gotować, zajmować się domem, sobą. To niezapomniane doświadczenie, którego nie mogę żałować. A co najważniejsze, spędziłam pięć cudownych lat jako studentka w najwspanialszym mieście na świecie - Krakowie. A zawsze był przy mnie Arkadiusz. Jak więc mogę żałować tych lat spędzonych u boku Ukochanego Mężczyzny?


Wracając do tematu głównego - dopiero startuję w nowym zawodzie. Nie mam doświadczenia, ale pragnę je zdobyć. Postanowiłam więc stworzyć takie cv, które zachęci osoby, które zajmują sie rekrutacją, aby je przeczytały i dały mi szansę. Nie było więc to standardowe cv, pisane czarną czcionką od góry do dołu, nudne juz przy pierwszym spojrzeniu. Wiedziałam, że cv musi zaintrygować i zwrócić uwagę. Dlatego inspirowałam się szablonem, który znalazłam u Paulinki z One Little Smile: klik. (Tak na marginesie - z tego bloga korzystam bardzo często, gdyż jest to nieskończone źródło inspiracji i kreatywności, polecam serdecznie!).
źródło zdjęcia: http://jaymantri.com/
Stworzyłam cv, znalazłam oferty, które mnie interesowały, wysłałam i czekałam. Oczekiwanie jest najgorsze, wiem, bo mam już za sobą szukanie pracy w zawodzie. Bałam się. Bałam się, bo nie miałam pracy i musiałam znaleźć. Bałam się, ile czasu mi to zajmie, ile jeszcze przesiedzę w domu, ucząc się od rana do wieczora. Bałam się, ile z moich marzeń i celów znowu odsunie się w czasie. Na szczęście nie musiałam długo czekać. Już kolejnego dnia po wysłaniu aplikacji, rekruterzy się odezwali. Zostałam zaproszona na rozmowy do kilku firm. Przygotowując się do jednej z nich (miała odbyć się w języku angielskim), przesłuchałam wiele filmików na yt, by "obyć się" z językiem. Jeden jednak tak bardzo mi się spodobał, że przesłuchałam go kilka razy i zainspirował mnie do stworzenia tego wpisu. Mam na myśli filmik Mimi Ikonn "How to get your dream job?". Jeżeli jesteście w trakcie szukania pracy, lub czeka Was rozmowa rekrutacyjna, a może chcecie zmienić pracę ale się zastanawiacie, ten filmik warto obejrzeć. Mi dał naprawdę wiele. Przede wszystkim uświadomiłam sobie, że w trakcie rozmowy nie mogę się stresować. Muszę być pewna siebie, muszę przekonać pracodawcę, że to właśnie mnie szukają. I tak też zrobiłam.
źródło zdjęcia: http://travelcoffeebook.com

Chwilowo odbiegając od tematu, polecam nie tylko ten filmik Mimi. Polecam ją słuchać i oglądać częściej, gdyż jest to niezwykła kobieta. Piękna, zdolna, ale przede wszystkim bardzo inspirująca! Zachęca do działania natychmiast. Sprawia, że mam ochotę już teraz wstać i zmienić moje życie w tych aspektach, z których nie do końca jestem zadowolona. Mimi dodaje siły i motywacji, dzięki temu wiem, że się uda. I się udało!



Zostawiam Was z filmikiem, pełnym bardzo ważnych wskazówek, by odnieść sukces. Życzę Wam również zdobycia wymarzonej pracy, a jeśli już taką macie - ciągłego zadowolenia z niej i spełnienia kolejnych noworocznych postanowień.

Z pozdrowieniami,
Ola

Tags : ,

Zobacz również

Po prostu bądź sobą!

Podsumowanie stycznia

Nadszedł lipiec, na który czekałam ...

0 komentarzy

Dziękuję za Twoją opinię!